sobota, 15 października 2016

Pierwszy wypadek Namy

Tydzień Simby już się skończył mam nadzieje że chodź mało miałam na nim to wam się podobał ale teraz będę pisać dalszą historie naszych bohaterów których poznaliście.
opowiadanie
Nama  miała już 3 miesiące brykała jeszcze bardziej niż Dohabu i Szin dziś popołudniu chciała się z którymś z nich się pobawić najpierw spytała Dohabu czy się z nim pobawi ale Dohabu odpowiedział nie ponieważ powiedział już Mahiri że ją kocha i zostali parą i teraz nie miał czasu żeby się pobawić z Namą. Potem spytała Szina czy on się znią pobawi  Szin powiedział tak ale zaraz potem zawołała go Szini. Więc Nama nie czekała tylko poszła do miejsca do którego nie mogła chodzić to była zła ziemia.
Ciekawa jestem jaka ona jest wiem pujde na nią powiedziała Nama i poszła tam stał mały lewek Nama spytała jak masz na imię a lewek odpowiedział jestem Zaltan a ty spytał a ja jestem Nama
Pobawimy się?  spytał Zaltan pewnie powiedziała Nama i zaczeli  się bić kiedy skończyli Nama powiedziała wygrałam i wtedy ziemia zaczeła się trząść co jest spytała nama zaltana Krokodyle ! krzykną i mieli kłopoty.
Uiekaj krzyczał Zaltan a Nama do niego ty też i wtedy razem skoczyli na inie miejsce  ale było powiedziałą Nama no odpowiedział Zaltan i wtedy na Name skoczyła Zilata matka Zaltana w tym samym czasie też skoczył Dohabi powiedział idź stąd powiedział pujde ale pamiętaj pomszczę się z śmierć Nohabiego w domu Nama dotałą karae na 2 tygoodnie a Zaltan w domu na 4 tygodnie. 
Mam nadzieje że się podobało 
pozdrawiam
Kamila 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz