Lwia Ziemia od początku do końca: Szin mówi że ma dziewczyne i śmieć Dahala

Miną już tydzień odkąd Nama spotkała Zaltana ciągle chciała pujść do niego ale Dohabi kazał teraz ją pilnować przez Szina. Szin nie był zadowolony że musi pilanować siostrę ale nic nie mugł poradziić. Hej Szin wygląda że jesteś zabujany w obłokach powiedziała Nama eeeeeee nie przecież nie jestem powiedział rozkojarzony Szin jesteś powiedział Nama dobrze złapałaś mnie jestem rozkojarzony powiedział Szin wiedziałam wiedziałam ale dlaczego jesteś rozkojarzony? spytała Nama eeeeee idź po wszystkich i powiedz że spodakamy się na czubku jaskini powiedział Szin dobra powiedziała Nama i pobiegła bo Dohabiego po swojego ojca i matkę no co chciałeś nam powiedzieć Szin? spytała Szini eeeee mam dziewczynę

co dlaczego nic nam nie mówiłeś ? spytał Dohabu bo ja ją poznałem 2 tygodnie po tym ja ty poznałeś Mahiri i nie chciałem wam mówić powiedział Szin aha powiedział Dohabu a gdzie ona mieszka spytała Szini na słonecznej ziemi ma swoją jaskinie powiedział Szin a jak ma na imię spytał Dohabi Mihatu powiedział Szin to naco czekamy chodźmy do niej powiedział Dohabu dobry pomysł a co ty nato Nama Nama? ździwił się Szin poszła do tego Zaltana powiedział Dohabi to ja po nią pójdę powiedział Dohabu a reszta poszła do Mihatu a tym czasem Nama bawiła się z Zaltanem w berka kiedy się zmeczyli przyszedł Dohabu

Dohabu zdziwiła się Nama tak a ty odczep się od mojej siostry Zaltan uciekł a Dohabu wzioł Name

dlaczego zabrałeś mnie od Zaltana krzykneła na Dohabiego Nama idziemy na słoneczną ziemie powiedział Dohabu dlaczego? spytała Nama bo chcemy zobaczyć dziewczyne Szina powiedział Dohabu aha powiedziała Nama jak dotarli na słoneczną ziemie zobaczyli jak Szin przytula Mihatu

a tam byli rodzice Mihatu i Dohabu Szina i Namy czas mijał było już południe my już idziemy powiedział Dohabu dobra ja tu zostane powiedział Szin jak przyszli do jaskini zobaczyli lwa i nieżywego Dahala