wtorek, 15 listopada 2016

Wyprawa na nową ziemie cz.2ę

Dohabu wstał i obudził wszystkie lwy i krzykną  Ali! Ranor! Unor! idziemy na polowanie Ali krzykną dobrze ale moja żona śpi a on jest w ciąży i się przestraszy jak mnie nie będzie w jaskini! wrócimy zanim się obejrzysz a teraz chodź powiedział Dohabu Dohabu upolował zebrę Ali Antylopę a Ranor i Unor upolowali po sześć zajęcy gdy wrócili wszyscy już wstali i zabrali się do jedzenia Tinor i Awina zjedli po sześć zajęcy, Sonra,Enira,Korina,Mahiri i Nama jadły Antylopę a Dohabu Ali Ranor i Unor zebrę jak zjedli wyruszyli Dohabu sobie przypomniał przecież Rafiki miał czekać na nas przy łące Honira to blisko chodźcie powiedział 15 minut później byli na miejscu gdzie czekał rafiki
Hej! krzykną Rafiki który do nich dołączył potem Unor krzykną Dohabu tu jest wodopój może się napijemy dobry pomysł powiedział Dohabu 
potem Dohabu poszedł zobaczyć gdzie są i zobaczył właśnie to królestwo krzykną hura znalazłem to miejsce😊 potem do wszystkich poszedł i krzykną znalazłem to miejsce więc wszyscy do niej poszli i zobaczyli piękną skałę gdzie były zwierzęta 
Dohabu na nią weszedł i krzykną ja jestem królem a potem zaryczał z Mahiri
potem była noc na rajskiej ziemi Dohabi Szini spali a w Szin był nad rzeką i myślał dziś mnie hiena zatakowała i mam ranę a Mihatu jest w ciąży może chociaż ty bracie dobrze sobie radzisz hee może 
konie 
poozdrawiam
Kamila


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz